Podczas naszej podróży filmowej po Starym Kontynencie, w ramach cyklu Kino Konesera oczywiście, byliśmy już w słonecznym włoskim Sorrento, na brytyjskich przedmieściach pełnych pozornej stabilizacji ukazanych w filmie „Broken” oraz w jednym z przedszkoli, gdzieś na duńskiej prowincji – gdzie przenieśliśmy się dzięki twórcom dramatu „Polowanie”. „W cieniu” natomiast to produkcja, która została zrealizowana przy współpracy czesko-polskiej, bowiem zdjęcia do filmu zostały nakręcone w Łodzi oraz Pradze. I choć próżno szukać w obsadzie filmu polskiego aktora, to za kamerą staną polak, Adam Sikora, który nie jest artystą anonimowym – brał wcześniej udział w realizacji takich filmów jak „Essential Killing” czy „Młyn i krzyż”, a jego popisowym obrazem były „Cztery noce z Anną” – za które otrzymał Orła w roku 2009.
Film „W cieniu” to powrót do klasyki kryminału – kina z gatunku „noir”, czyli z języka francuskiego: czarnego - pełnego ciemnych kolorów i bohaterów ze złymi intencjami. Miłośnicy starszych produkcji zapewne poczują za sprawą filmu „W cieniu” nawiązanie do, może zapomnianej już trochę, scenerii obsadzonej w czasach PRL-u, gdzie trochę na modę zza oceanu detektywi ubierają długie płaszcze i kapelusze, a za oknem prawie zawsze pada deszcz. Reżyser filmu, David Ondricek, przenosi widza właśnie w taki świat. Będziemy świadkami śledztwa, do którego przydzielony został detektyw Hakl. Sukces naszemu bohaterowi przychodzi bardzo łatwo. Szybko bowiem Hakl rozwiązuje zagadkę zuchwałej kradzieży, demaskując sprawców. To jednak tylko pozory, bo niestrudzony detektyw odkrywa, że schwytanie sprawców było wyreżyserowane. Po oficjalnym zamknięciu śledztwa rozpoczyna prywatne dochodzenie, które zagrozi bezpieczeństwu jego najbliższych.
Główną rolę w filmie Davida Ondricka zagrał jeden z najbardziej rozpoznawalnych czeskich aktorów, Ivan Trojan. Niektórzy śmieją się nawet, że Trojan jest wszędzie – można go zobaczyć w bardzo wielu czeskich produkcjach, które zawojowały w ostatnich latach najważniejsze nagrody w świecie filmu naszych południowych sąsiadów, czyli Czeskie Lwy. Popularność Ivana Trojana rozpoczęła się w 2000 roku filmem „Samotność”. Od tamtej pory Trojan był aż 8-krotnie nominowany za swoje role do Czeskiego Lwa, z czego w ręce aktora trafiło 5 statuetek. Również za film „W cieniu”, który 2. Marca bieżącego roku zdeklasował konkurentów, zgarniając nagrody w niemal wszystkich najważniejszych kategoriach, zdobywając 10 Czeskich Lwów!
Autor prelekcji: Adam Plutowski