„Turysta” Rubena Ostlunda dotrzymywał kroku naszej „Idzie” czy rosyjskiemu „Lewiatanowi” niemal w każdym, znaczącym konkursie podsumowującym dokonania twórców filmowych na przestrzeni roku 2015. Wszystkie trzy tytuły nominowane były do Złotego Globu, Satelity czy nagrody dziennikarzy amerykańskich Critics Choice.
W kulminacyjnym momencie drogi tych trzech produkcji się jednak rozeszły – Paweł Pawlikowski i Andriej Zwiagincew, reżyserowie „Idy” i „Lewiatana” nominacje do Oscara otrzymali, natomiast twórcy „Turysty” w tym przypadku musieli tylko obejść się zapachem hollywoodzkiego blichtru, bo ich film przez Amerykańską Akademię Filmową ostatecznie doceniony nie został.
To nie znaczy oczywiście, że film Rubena Ostlunda należy do tych gorszych. „Turysta” rozpoczął swoje międzynarodowe podboje nagrodą jury zeszłorocznego festiwalu we francuskim Cannes. Potem triumfował również jako Najlepszy Film Zagraniczny wg dziennikarzy amerykańskich we wspomnianym konkursie Critisc Choice. „Turysta” zgłoszony był również na wstępnej liście jako szwedzki kandydat do Oscara. W polskich kinach film ten zagościł po raz pierwszy na początku lutego bieżącego roku i jeszcze do niedawna można go było oglądać w wybranych kinach studyjnych w naszym kraju.
„Turysta” opowiada nam historię pewnej zamożnej, szwedzkiej rodziny, którą poznajemy już podczas pierwszych scen w jednym z narciarskich kurortów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Tomas, Ebba i ich dwójka dzieci stanowią bardzo dobrze rozumiejącą się grupę bliskich sobie osób. Pozują wspólnie uśmiechnięci do jednego ze zdjęć na tle wysokich gór pokrytych śniegiem. To co zdarzy się chwilę później zmieni ich relacje i pokaże jakie maski na co dzień przybierają nasi bohaterowie.
Krótkie opisy filmu Ostlunda, które można przeczytać na ulotce, nie mówią nam jednak za wiele na temat tego, co spotka nas realnie podczas tego dwugodzinnego spotkania ze szwedzkim obrazem. Reżyser i scenarzysta „Turysty” pozostawia nas z ciekawą refleksją na temat tego, jakie instynkty uwalniają się w człowieku, kiedy poczuje zagrożenie. Czy zachowa się egoistycznie, czy pomyśli o ochronie najbliższych? Ile tak naprawdę skrywamy prawdy o sobie na co dzień, kiedy sytuacja kryzysowa nie zmusza nas do podejmowania dramatycznych decyzji? Ostlund jest obserwatorem i zachęca nas dzisiaj do tego, byśmy również się nimi stali. A może twórcy planowali też przeprowadzenie rewolucji w naszym postrzeganiu relacji z najbliższymi?...
Autor prelekcji: Adam Plutowski
_________________________________________________________________________________________________________________
TURYSTA
FORCE MAJEURE
CZAS TRWANIA: 118 min.
GATUNEK: dramat
PRODUKCJA: Szwecja, Francja, Norwegia, Dania 2014
POLSKA PREMIERA: 6.02.2015
REŻYSERIA: Ruben Östlund („Incydent w banku”)
OBSADA: Johannes Kuhnke (serial „Prawdziwi”),
Lisa Loven Kongsli („Tłuścioch”)
__________________________________________________________________________________________________________________
ŹRÓDŁO:
materiały prasowe dystrybutora