Za nami kolejne spotkanie z Kinem Konesera w tczewskim Heliosie. W minioną środę (3.09.2014 przyp.red.) mieliśmy okazję obejrzeć na dużym ekranie film „Rio, I Love You”. Jak co tydzień przed seansem odbyła się krótka prelekcja, którą dla widzów zgromadzonych na sali wygłosił nasz redaktor naczelny – Adam Plutowski. Poniżej przedstawiamy jej fragmenty - poszerzone o dodatkowe informacje na temat produkcji. Jak zwykle zachęcamy do lektury szczególnie tych z Was, którzy filmu jeszcze nie oglądali.
Pozostałe prelekcje do filmów pokazywanych w ramach Kina Konesera znajdziecie tutaj>>.
Czas urlopów i wakacji skończył się wraz z początkiem września, jednak dzisiejszy (3.09.2014 r. przyp. red.) seans raz jeszcze pozwoli przenieść się do miejsc, gdzie słońca nie brakuje, muzyka gra na ulicach do późnych godzin nocnych, a imprezy na plaży co niemal codzienność. Twórcy „Rio, I Love You” zabiorą nas bowiem do Rio de Janeiro – miasta słynącego z plaży Copacabana, olbrzymiego posągu Jezusa Chrystusa – rozkładającego ręce nad miastem a także, albo przede wszystkim, z corocznie obchodzonego, wielkiego karnawału. Rio to także miasto kontrastów, gdzie nowoczesność metropolii zderza się z biedą i bardzo wysokim wskaźnikiem przestępczości, szczególnie w tych biedniejszych dzielnicach. Nie brakuje tu wiecznie walczących ze sobą gangów oraz pokątnego handlu narkotykami.
I choć kilku twórców współczesnego kina ukazywało już Brazylię w swych filmach w niezbyt korzystnym świetle - w takich produkcjach jak „Elitarni” czy „Miasto Boga”, to „Rio, I Love You” stanowi bardzo przyjemną antytezę wspomnianych tytułów. Twórcy postanowili bowiem, że pokażą nam Rio w kolorowych barwach miłości, na kilka różnych sposobów.
Film został podzielony na 10 różnych historii, których wspólnym tematem przewodnim jest właśnie miłość – ukazana niezwykle różnorodnie, kontrastowo. Każda opowieść to inni bohaterowie, z całkowicie odmiennymi bagażami doświadczeń i różnymi przekonaniami. Każdy z segmentów przedstawionych w filmie rozstał wyreżyserowany przez innego artystę, co oczywiście wiąże się z tym, że te 10 historii niezwykle się od siebie różni pod względem reżyserskiej ręki. Niektórzy większą uwagę zwrócili na narrację i dialogi, inni bardziej skupili się na emocjach. Wszystkie wątki mają jednak wspólny mianownik – stanowią wizytówkę miasta, które chyba jeszcze nigdy przedtem, na tak szeroką skalę dystrybucyjną, nie zostało zaprezentowane kinowej publiczności.
Wśród reżyserów pracujących nad filmem znaleźli się między innymi twórcy takich filmów jak oscarowe „Wielkie piękno”, wspomni „Elitarni” oraz „Miasto Boga”, a także „Casanova po przejściach”. To międzynarodowa mieszanka twórców, w której znaleźli się zarówno brazylijczycy, jak i libanka, koreańczyk, australijczyk i amerykanin. Każdy z nich z innym podejściem do tematu miłości, każdy z nich z inną wizją 
przedstawienia jej na ekranie. Obsadę filmu stanowi równie zróżnicowana mieszanka: zobaczymy między innymi Johna Turturro (reżysera jednego z segmentów), Vanessę Paradis, Harvey’a Keitela czy znanego z serialu „Czysta krew” Ryana Kwantena.
Światowa premiera obrazu odbyła się 19 maja bieżącego roku, a więc na kilka dni przed inauguracją Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które odbyły się w Brazylii. Wydaje się więc, że film stanowił pewną formę promocji, która miała zachęcić kibiców do odwiedzenia słonecznego Rio. Wielu krytyków wspólnie zajęło nawet stanowisko, że „Rio, I Love You” stanowiło tzw. produkt zamawiany na potrzeby mundialu. My natomiast możemy podejść do tego filmu zupełnie na świeżo, nie przejmując się konwenansami. Bawmy się więc dobrze, tym bardziej, że jedna z historii ukazanych na ekranie może okazać się całkiem bliska naszej relacji z najbliższą osobą.
Autor prelekcji: Adam Plutowski
_________________________________________________________________________________________________
RIO, I LOVE YOU
CZAS TRWANIA: 98 min.
GATUNEK: komedia, romans
PRODUKCJA: Brazylia 2014
POLSKA PREMIERA: 29.08.2014
REŻYSERIA: Guillermo Arriaga („Granice miłości”), Fernando Meirelles („Miasto Boga”), Jose Padilha („Elitarni”), Stephan Elliott („Phil Oszust Collins”), Sang-soo Im („Hanyo”), Nadine Labaki („Dokąd teraz?”), Carlos Saldanha („Rio”), Paolo Sorrentino („Wielkie piękno” recenzja>>), John Turturro („Casanova po przejściach” recenzja>>), Andrucha Waddington („Dom z piasku”),
OBSADA: Harvey Keitel („Bugsy”),
Vincent Cassel („Czarny łabędź”)
ZWIASTUN:
__________________________________________________________________________________________________
ŹRÓDŁO:
materiał prasowy kina Helios Tczew
https://film.gazeta.pl/nowy_film/1,134866,16546651,Ostatni_film_Miyazakiego__niezwykly_dramat_Linklatera.html
https://www.filmpl.pl/rio-i-love-you,102028,main,film,0
https://thelowdownunder.com/2014/07/16/rio-i-love-you-trailer/