„Przed północą” to trzecia część trylogii Richarda Linklatera, który zarówno napisał scenariusz jak i wyreżyserował wszystkie odsłony. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że współautorami scenariusza do dwóch ostatnich części trylogii byli odtwórcy głównych ról, aktorzy Ethan Hawke oraz Julie Delpy. Krajowa premiera obrazu odbyła się 28. czerwca 2013 roku.
A wszystko rozpoczęło się w roku 1995, kiedy na ekranach kinowych ukazał się film „Przed wschodem słońca”. Wówczas po raz pierwszy mieliśmy szansę poznać piękną Francuzkę o imieniu Celine i młodego Amerykanina Jessa. Poznali się w pociągu, podczas podróży do Wiednia. Po dzień dzisiejszy film ten uważany jest za jeden z najlepszych romansów, jakie powstały w latach 90-tych. Srebrny Niedźwiedź na festiwalu filmowym Berlinale za reżyserię dla Richarda Linklatera był zwieńczeniem sukcesu. Historię bohaterów zagranych przez Ethana Hawke’a i Julie Delpy kontynuowano więc nadal. W 2004 roku do kin trafiła druga część, trwająca zaledwie 77 minut. Po Wiedniu 9 lat wcześniej, tym razem Celine i Jesse spotykają się w Paryżu. Kolejna odsłona romansu i kolejny sukces komercyjny oraz festiwalowy, choć tylko połowiczny – bo skończyło się na nominacjach: do Oscara za Najlepszy Scenariusz Adoptowany i Złotego Niedźwiedzia w Berlinie, gdzie film „Przed zachodem słońca” został zakwalifikowany do konkursu głównego.
Minęło kolejne 9 lat i po raz kolejny, już nieco starsi i bardziej doświadczeni przez życie, powracają na ekrany bohaterowie nakreśleni przez Richarda Linklatera. Teraz już jako małżeństwo, które podróżując po Grecji próbuje odtworzyć wspomnienia z 20 lat swojej znajomości, analizując problemy jakie napotykali. Trzecia część tej historii to jednak nie tylko trochę inni bohaterowie, którzy dojrzeli, ale również inne tempo historii, która w filmie „Przed północą” nieco zwalnia. Gorący romans, który niektórzy recenzenci poprzednich odsłon określili jako „tykający zegar” teraz przechodzi metamorfozę, kładąc jeszcze większy nacisk na analizę relacji międzyludzkich. To uczyniło najnowszy film Linklatera innym, ale wcale nie gorszym od produkcji z roku 1995 i 2004.
Zarówno w Polsce jak i za oceanem film „Przed północą” swoją premierę miał w tym roku. Na nagrody i wyróżnienia dla twórców musimy więc poczekać, bowiem takie pojawić się mogą dopiero na początku roku 2014, kiedy to rozpocznie się maraton festiwalowy podsumowujący dokonania filmowców w roku 2013. Nie trudno się jednak domyśleć, że Linklater, Hawke i Delpy triumfować będą po raz kolejny. Świetnym zwieńczeniem tej trylogii byłoby bowiem nagrodzenie jej ostatniej części.
Autor prelekcji: Adam Plutowski