Za nami kolejne spotkanie z Kinem Konesera w tczewskim Heliosie. W minioną środę (9.07.2014 przyp.red.) mieliśmy okazję obejrzeć na dużym ekranie film „Imigrantka”. Jak co tydzień przed seansem odbyła się krótka prelekcja, którą dla widzów zgromadzonych na sali wygłosił nasz redaktor naczelny – Adam Plutowski. Poniżej przedstawiamy jej obszerne fragmenty. Jak zwykle zachęcamy do lektury szczególnie tych z Was, którzy filmu jeszcze nie oglądali.
Pozostałe prelekcje do filmów znajdziecie tutaj>>. Zapraszamy również do przeczytania recenzji „Imigrantki” - tekst autorstwa Marty Biegańskiej tutaj>>.
Obraz trafił na ekrany polskich kin 25 kwietnia bieżącego roku, czyli niespełna rok po premierowym pokazie na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie „Imigrantka” walczyła w konkursie głównym o tytuł najlepszego filmu imprezy. Warto zaznaczyć – po raz kolejny z resztą – że do rywalizacji o Złotą Palmę stanęły wówczas również inne tytuły, które mogliśmy oglądać w poprzednich miesiącach w ramach 
tczewskiego Kina Konesera. Mowa o filmach: „Co jest grane, Davis?”, „Młoda i piękna”, „Przeszłość”, „Nebraska”, „Wenus w futrze”, „Tylko kochankowie przeżyją”, „Wielkie Liberace” oraz „Wielkie piękno”.
Dzisiaj (9.07.2014 przyp.red.) zapoznamy się z kolejnym obrazem, który wzbudził wówczas zachwyt krytyki. „Imigrantka” to film w reżyserii i ze scenariuszem Jamesa Graya, który opowieścią snutą na ekranie powraca do swoich osobistych doświadczeń imigranta, związanych z jego żydowsko-rosyjskim pochodzeniem. Inspiracją do stworzenia opowieści były również wspomnienia dziadka reżysera, który przybył na nowojorską wyspę Ellis w 1923 roku. Zachował z tamtych czasów również liczne fotografie, które stały się punktem rozpoczęcia prac nad scenografią do filmu.
Podczas powstawania „Imigrantki” bardzo ważne, jak podkreśla w wywiadach, było nakreślenie rzeczywistej, autentycznej scenerii z okresu początku XX wieku. Zdjęcia realizowano w różnych lokalizacjach Nowego Jorku i w Studiu Kaufman Astoria w Queens, a także na wyspie Ellis, która stała się symbolem amerykańskiej imigracji. Niezwykle istotne było wykorzystanie rzeczywistych miejsc, które wniosły do filmu prawdę historyczną. Za kształt efektu wizualnego, który zobaczymy na ekranie, odpowiedzialny jest szanowany w świecie filmu irański operator kamery Darius Khondji – autor zdjęć do legendarnego już thrillera „Siedem”, a także ostatniego filmu Michaela Haneke pod tytułem „Miłość”.
W tytułową postać imigrantki wcieliła się laureatka Oscara, Marion Cottilard. Ciekawostką jest fakt, że była ona pierwszym i jedynym wyborem reżysera, który postanowił zaangażować Cottilard bez zapoznawania się z jej wcześniejszą filmografią. Poznali się na jednej z kolacji, organizowanej przez wspólnego znajomego. James Gray przyznaje po czasie, że zachwycił się jej ekspresyjną twarzą, z którą Cottilard mogła by z powodzeniem grać w filmach niemych. Taka aktorka znakomicie pasowała do postaci, która miała być symbolem nadziei, która gościła na twarzach tysięcy Europejczyków przybywających do Ameryki na początku minionego wieku w poszukiwaniu lepszego jutra…
Na ekranie Cottilard towarzyszą Joaqiun Phoenix oraz Jeremy Renner. Pierwszego z nich znamy między innymi z filmu „Ona” – laureata Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny. Jeremy’ego Rennera kojarzyć będziemy z „The Hurt Locker. W pułapce wojny”. Obaj panowie to laureaci licznych nominacji i nagród amerykańskiej kinematografii. Twórcy „Imigrantki” zadbali więc o silną obsadę. Gwiazdy kina wspiera na ekranie również polska aktorka, Dagmara Domińczyk.
„Imigrantka” to rozgrywająca się w Ameryce w czasach prohibicji opowieść o trójkącie miłosnym między Polką i dwoma Amerykanami. Jest rok 1921. Dwie młode Polki, siostry – Ewa i Magda wyruszają do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia. Zanim jednak spełni się ich amerykański sen, muszą przejść selekcję na Ellis Island. Chora na gruźlicę Magda zostaje zatrzymana i poddana kwarantannie, a zdana tylko na siebie Ewa rozpoczyna zdobywanie Ameryki na własną rękę. Szybko okazuje się, że bez znajomości i odpowiednich referencji rozpocząć nowe życie będzie tu bardzo trudno…
Za tydzień w środę 16 lipca o godzinie 18stej zapraszamy do kina Helios Tczew na skandynawską komedię kryminalną „Obywatel roku” ze Stellanem Skarsgardem w roli głównej.
W SIERPNIU W KINIE KONESERA: „GWIAZD NASZYCH WINA”, „ZACZNIJMY OD NOWA”, „STULATEK, KTÓRY WYSKOCZYŁ PRZEZ OKNO I ZNIKNĄŁ”, „PRZYCHODZI FACET DO LEKARZA”.
Więcej informacji na temat pokazów cyklu Kino Konesera w tczewskim Heliosie już wkrótce w naszym serwisie.
Autor prelekcji: Adam Plutowski
_____________________________________________________________________________________
IMIGRANTKA
THE IMMIGRANT
CZAS TRWANIA: 120 min.
GATUNEK: melodramat
PRODUKCJA: USA 2013
POLSKA PREMIERA: 25.04.2014
REŻYSERIA: James Gray („Królowie nocy”)
OBSADA: Marion Cottilard („Niczego nie żałuję - Edith Piaf”),
Joaquin Phoenix („Spacer po linie”)
ZWIASTUN:
__________________________________________________________________________________________________
ŹRÓDŁO:
materiał prasowy kina Helios Tczew
https://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/imigrantka-dominczyk-kontra-cotillard,2006691,38
https://stopklatka.pl/filmy/-/48550367,imigrantka
https://stopklatka.pl/filmy/-/48550367,imigrantka