Prelekcja filmu „Grand Budapest Hotel”

Za nami kolejne spotkanie z Kinem Konesera w tczewskim Heliosie. W minioną środę (21.05.2014 przyp.red.) mieliśmy okazję obejrzeć na dużym ekranie film „Grand Budapest Hotel”. Jak co tydzień przed seansem odbyła się krótka prelekcja, którą dla widzów zgromadzonych na sali wygłosił nasz redaktor naczelny – Adam Plutowski. Poniżej przedstawiamy jej obszerne fragmenty. Jak zwykle zachęcamy do lektury szczególnie tych z Was, którzy filmu jeszcze nie oglądali.

 

"Grand Budapest Hotel" Wesa Andersona to jeden z najciekawszych obrazów, które pojawiły się w kinach od początku 2014 roku. Tym samym powracamy w Kinie Konesera do twórczości wspomnianego reżysera, bowiem w minionym roku mieliśmy okazję obejrzeć poprzedni film Andersona, "Moonrise Kingdom. Kochankowie z Księżyca" – niezwykle kolorowe, bardzo nietypowe dzieło, pełne ekscentrycznych bohaterów i niekonwencjonalnych scen. Po obejrzeniu tamtego filmu z pewnością nasuwała nam się myśl, że pod okiem innego reżysera ta historia byłaby zupełnie inna.

 

Taki jest właśnie Wes Anderson i jego twórczość – pełna magii. To jeden z tych twórców współczesnego kina, którzy w każdym swoim filmie odciskają piętno swojego nazwiska, sygnaturę, którą widać już w pierwszych scenach. Nie inaczej jest z jego najnowszą produkcją "Grand Budapest Hotel". Film niewiarygodnie oryginalny, który stanowi istną mieszankę gatunkową, nie dając się zaszufladkować przyjętym standardom. Od komedii, poprzez kryminał, horror i melodramat – Anderson serwuje nam prawdziwą huśtawkę emocjonalną. Pewnie część z nas podeszłaby do tego sceptycznie, ale "Grand Budapest Hotel" prawdopodobnie raz za zawsze przekona dzisiaj, że pod okiem artysty (jakim niewątpliwie jest Anderson) wcale nie musi skończyć się na kiczowatym misz maszu, który bardziej irutyje niż bawi nasze zmysły.

 

Magią w tym filmie są przede wszystkim rekwizyty i lokalizacje, w których rozgrywa się akcja. To one grały też ważną rolę we wspomnianych "Kochankach z Księżyca". Kompozycja, jaką Anderson otoczył swoich bohaterów zapiera dech w piersiach. Kolory, jakie będą rozpieszczać nasze oczy sprawiają wrażenie niemal bajkowego otoczenia.

 

Akcja filmu została obsadzona w pewnym monumentalnym hotelu, znajdującym się w alpejskiej krainie gdzieś w Europie. Głównym bohaterem opowieści jest najlepszy konsjerż, jakiego "ziemia nosiła", czyli Gustaw H. (Ralph Fiennes). Pewnego dnia, za sprawą śmierci jednej z jego klientek (Tilda Swinton, na zdjęciu po prawej), w hotelu zjawia się policja, która próbuje wyjaśnić okoliczności przykrego zdarzenia. Od tego momentu rozpoczyna się lawina wydarzeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Na ekranie zjawia się też coraz więcej bohaterów. Każdy z nich, tak jak wspominałem, niezwykle oryginalny na swój sposób!

 

Wes Anderson na planie zgromadził prawdziwą plejadę aktorską, której pozazdrościć mógły mu każdy producent z wypchanym workiem pieniędzy. Tymczasem Anderson wszystkim swoim gwiazdom płaci po równo. Bill Murray, jeden z ulubionych aktorów Andersona przyznał nawet, że u niego mógłby grać za darmo i wcielać się w kogokolwiek. Budżet filmu wyniósł nieco ponad 30 mln dolarów, co na standardy współczesnych produkcji jest kwotą niezwykle skromną. Tymczasem w obsadzie "Grand Budapest Hotel" znaleźli się między innymi Ralph Fiennes, Tilda Swinton, wspomniany Bill Murray, Adrien Brody, Owen Wilson, Saoirise Ronan, Edward Norton, Willem Dafoe czy Jude Law. Nawet tym z widzów, którym niekoniecznie kojarzą się nazwiska, z pewnością twarze na ekranie wydawać się będą znajome, bo pozbierane z najznakomitszych filmów ostatnich lat.

 

ZAPRASZAMY RÓWNIEŻ DO LEKTURY RECENZJI FILMU - LINKI ZNAJDZIECIE W STOPCE INFORMACYJNEJ PONIŻEJ.

 

Autor prelekcji: Adam Plutowski

_________________________________________________________________________________________________

 

Grand Budapest Hotel (2014)

INFORMACJE O FILMIE

 

GRAND BUDAPEST HOTEL

recenzja Emilii Lange-Borodzicz>>

recenzja Jakuba Neumanna>>

 

CZAS TRWANIA: 100 min.

GATUNEK: dramat, komedia

PRODUKCJA: Niemcy, USA, Wlk.Brytania 2014

POLSKA PREMIERA: 28.03.2014

 

REŻYSERIA: Wes Anderson („Kochankowie z Księżyca”)

OBSADA: Ralph Fiennes („Angielski pacjent”),

Tony Revolori („The Perfect Game”)

 

ZWIASTUN:

 

__________________________________________________________________________________________________

 

ŹRÓDŁO:

https://www.menwithballs.pl/estetyka-filmu-the-grand-budapest-hotel/

https://www.ew.com/ew/gallery/0,,20483133_20787628_30102987,00.html