Pierwsza połowa 2014 roku w kinach - podsumowanie

Zakończyliśmy pierwszą połowę 2014 roku. Przyszedł więc czas na podsumowanie tego, co działo się na salach kinowych , ale także poza nimi – czyli jak ma się frekwencja na danym filmie w stosunku do opinii, które krążą wśród widzów po jego obejrzeniu. Wiadomo przecież nie od dzisiaj, że wiele produkcji „przyciąga” do kina dzięki rozdmuchanemu marketingowi, a nie zawsze spełnia nasze oczekiwania. Tak było również na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy.

 

Przygotowaliśmy dla Was zestawienie najlepszych filmów, których premiery w naszym kraju miały miejsce od 1 stycznia do 30 czerwca bieżącego roku. Poniższe rankingi to wypadkowa kilku czynników: zainteresowanie widzów, spełnienie (niespełnienie) ich oczekiwań, warstwa fabularna i ocena warsztatu (reżyseria, gra aktorska, montaż, muzyka, efekty specjalne itd.). Prezentujemy też tytuły, które zawiodły publiczność, choć bardzo często w swoim okresie oglądalności widniały na czołówkach box office’u.  

 

TOP5 dramat/thriller

  1. „Wilk z Wall Street” recenzja Filipa Cwojdzińskiego/ recenzja Tamary Panieczko
  2. „Zniewolony” recenzja Marty Biegańskiej
  3. „Tajemnice Filomeny” recenzja Emilii Lange-Borodzicz
  4. „Witaj w klubie” recenzja Filipa Cwojdzińskiego
  5. „Gwiazd naszych wina”

 

Lista rezerwowa:

„Sierpień w hrabstwie Osage” recenzja Jakuba Neumanna

„Medicus” recenzja Alicji Hermanowicz

„Co jest grane, Davis?”

„Droga do zapomnienia” recenzja Marty Biegańskiej

„Powstanie Warszawskie” recenzja Emilii Lange-Borodzicz

 

TOP5 komedia/komediodramat

  1. „Grand Budapest Hotel” recenzja Emilii Lange-Borodzicz/ recenzja Jakuba Neumanna
  2. „Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął”
  3. „Masz talent”
  4. „Milion sposobów jak zginąć na zachodzie” recenzja Filipa Cwojdzińskiego
  5. „Casanova po przejściach” recenzja Filipa Cwojdzińskiego

 

TOP5 akcja/sensacja

  1. “Jack Strong” recenzja Emilii Lange-Borodzicz
  2. “Non-Stop”
  3. “Ocalony” recenzja Marty Biegańskiej
  4. “22 Jump Street”
  5. “Need for speed”

 

TOP5 Science-ficion/fantasy

  1. „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie” recenzja Marty Biegańskiej
  2. „Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz”
  3. „Na skraju jutra”
  4. „Noe: Wybrany przez Boga” recenzja Alicji Hermanowicz
  5. „Niesamowity Spider-Man 2”

 

TOP5 Dla dzieci

  1. „Rio 2”
  2. „Czarownica”
  3. „Jak wytresować smoka 2”
  4. „Lego Przygoda” recenzja Emilii Lange-Borodzicz
  5. „Skubani” recenzja Emilii Lange-Borodzicz

 

TOP5 Kino ambitne

  1. „Ona” recenzja Filipa Cwojdzińskiego/ recenzja Jakuba Neumanna
  2. „Nimfomanka”
  3. „Pod mocnym aniołem” recenzja Emilii Lange-Borodzicz
  4. „Złodziejka książek” recenzja Alicji Hermanowicz
  5. „Tylko kochankowie przeżyją”

 

Docenione przez krytykę, pominięte przez widzów

  1. „American Hustle” recenzja Alicji Hermanowicz
  2. “Wielkie piękno” recenzja Michała Serockiego
  3. „Robaczki z Zaginionej Doliny”
  4. “Imigrantka”
  5. “Wypisz, wymaluj…miłość” recenzja Mileny Leszman-Pelowskiej

 

Niewypały

„Ratując pana Banksa” recenzja Jakuba Neumanna

„Ja, Frankenstein”

„Facet (nie) potrzebny od zaraz” recenzja Jakuba Neumanna

„Pompeje” recenzja Marty Biegańskiej

„Obrońcy skarbów”

„Obietnica” recenzja Emilii Lange-Borodzicz

„Karol, który został świętym”

„Kochanie, chyba cię zabiłem”

„Dżej, dżej”

„Transformers: Wiek zagłady”

„Transcendencja” recenzja Marty Biegańskiej

 

"Ten rok od samego początku zaczął się fenomenalnie, ponieważ już 3 stycznia do polskich kin wszedł niesamowity „Wilk z Wall Street” (10/10), którego osobiście mogę oglądać w kółko, pomimo, że trzeba poświęcić na niego aż trzy godziny. Równie mocne wrażenie zrobił na mnie film biograficzny „Zniewolony. 12 Years a Slave” (9). To jeden z tych obrazów, które zmieniają coś w nas samych. Na godne traktowanie zasługuje też niemożliwie klimatyczny dramat „Co jest grane, Davis?” (8), który wprowadza nas w mega refleksyjny stan. Oprócz tego moim zdaniem warto zaliczyć jeszcze takie produkcje jak: „Jack Strong” (8), „Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie” (7), „Wykapany ojciec” (7), „Witaj w klubie” (7) oraz „American Hustle” (7). Osobiście odradzam „47 roninów” oraz wysoko oceniany komediodramat „Grand Budapest Hotel”, który ze względu na specyficzny humor, do mnie ostatecznie nie trafił."
 

~Marek Plutowski, Filmowo~

 

Niekwestionowanym królem pierwszego półrocza pozostał z pewnością Martin Scorsese, który pomimo sędziwego wieku (w tym roku skończy 72 lata) stworzył dzieło niezwykle atrakcyjne w odbiorze. W przypadku „Wilka z Wall Street”, o którym oczywiście mowa, frekwencja pokryła się z zadowoleniem widowni. Obraz uzyskał uznanie głównie dzięki świetnej grze Leo DiCaprio, ale godna naszego zachwytu jest również forma, na jaką zdecydował się reżyser.

Listę najlepszych dramatów/thrillerów uzupełniają inne mocne (choć już nie tak mocne jak „Wilk…”) tytuły. Umieściliśmy tu nominowanych do Oscara: „Zniewolonego”, „Tajemnice Filomeny” czy „Witaj w klubie”. Nie zabrakło też miejsca dla bardzo intymnego obrazu „Gwiazd naszych wina” – filmu, który cały czas można obejrzeć w kinach. W minionych miesiącach dobre recenzje zbierali również twórcy produkcji: „Grand Budapest Hotel”, „Jack Strong”, „X-Men: Przeszłość, która nadejdzie”, „Rio 2” czy „Czarownicy”. Kino ambitne w naszych rankingach reprezentuje między innymi „Ona” oraz „Nimfomanka”.

 

Do największych rozczarować należy z pewnością zaliczyć polskiego „Faceta (nie) potrzebnego od zaraz”. Widzów na Sali nudzili również bohaterowie filmów: „Obrońcy skarbów” czy „Ja, Frankenstein”. Dość zaskakująca dla niektórych może okazać się obecność na czarnej liście „niewypałów” najnowsza odsłona „Transformersów”. W tym przypadku zainteresowanie filmem (które jest niesłabnące od dnia premiery) nie pokrywa się z jakością produktu, jaki prezentuje nam twórca między innymi „Armaggedonu”, Michael Bay. Miało być efektownie i z pewnością fajerwerek na ekranie nie brakuje. Jednak wielu widzów wychodzi z seansu najnowszych „Transformersów” rozczarowanych „pustką wydmuszki”, którą wygenerowali marketingowo twórcy serii.

 

Przed nami więc kolejne 6 miesięcy kinowych przeżyć. Miejmy nadzieję, że przyniesie on jeszcze więcej zapierających dech emocji, które towarzyszyć nam będą przy okazji wysublimowanych obrazów ambitnych, ale też mainstreamowych blookbusterów.   

 

Autor: Adam Plutowski

__________________________________________________________________________________________________

 

ŹRÓDŁO:

https://film.dziennik.pl/kino/artykuly/450900,facet-nie-potrzebny-od-zaraz-w-poszukiwaniu-utraconej-milosci.html

https://collider.com/wolf-of-wall-street-scorsese-dicaprio-hill-dark-comedy/

https://www.filmweb.pl/

https://www.ioncinema.com/reviews/the-wolf-of-wall-street-review


Załóż własną stronę internetową za darmo Webnode