Bardzo mocny rok za nami – pod względem solidności filmów, jakie mogliśmy obejrzeć w kinach rzecz jasna. Kilka z nich otarło się o mistrzostwo, zbierając niezwykle pochlebne recenzje krytyków i zachwyty ze strony widowni. Redakcja serwisu Filmowo postanowiła podsumować to, co działo się w polskich kinach w minionym roku. Co okazało się największym hitem a o jakich tytułach polscy widzowie raczej szybko zapomną?
Poniżej prezentujemy subiektywny ranking 10 najlepszych produkcji wg redakcji naszego serwisu. Redaktorzy Filmowo wskazywali swoich faworytów, wybierając z filmów, które ukazały się w polskich kinach w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2014 roku. Każdy z nich miał za zadanie wskazać po 10 tytułów – zaczynając od pierwszego miejsca (najlepszego filmu), kończąc na miejscu dziesiątym. W głosowaniu udział wzięli: gościnnie Jakub Neumann, Alicja Hermanowicz, Filip Cwojdziński, Marta Ossowska, Marta Biegańska, Diana Paleczna oraz Marek Plutowski i Adam Plutowski (więcej o redaktorach tutaj>>).
Szczegółowe rankingi poszczególnych redaktorów, uwzględniające również najlepsze role aktorskie minionego roku, opublikujemy już niebawem!
MIEJSCE 10 – „WIELKIE PIĘKNO” recenzja>>
MIEJSCE 9 – „MAMA” recenzja>>
MIEJSCE 8 – „WOLNY STRZELEC” recenzja>>
MIEJSCE 7 – „ZACZNIJMY OD NOWA” prelekcja>>
MIEJSCE 6 – „GRAND BUDAPEST HOTEL” recenzja>>
MIEJSCE 5 – „BOGOWIE” recenzja>>
MIEJSCE 4 – „BOYHOOD” prelekcja>>
MIEJSCE 3 – „ZAGINIONA DZIEWCZYNA” recenzja>>
MIEJSCE 2 EX QUO – „ZNIEWOLONY” recenzja>> oraz „ONA” recenzja>>
MIEJSCE 1 – „WILK Z WALL STREET” recenzja>>
To oczywiście nie wszystkie filmy, które chcielibyśmy za rok 2014 wyróżnić. Tuż poza wymienioną dziesiątką (a właściwie jedenastką, biorąc pod uwagę taką samą pozycję w rankingu filmów „Zniewolony” i „Ona”) znalazły się takie tytuły jak: „Sędzia” recenzja>>, „Zimowy sen”, „Jack Strong” recenzja>> czy „Interstellar” recenzja>>. Niespodzianką jest brak głosu poparcia dla dwóch, niezwykle kasowych tytułów, które należały do najbardziej oczekiwanych produkcji ostatnich miesięcy. Chodzi oczywiście o „Igrzyska śmierci: Kosogłos cz.I” recenzja>> i „Hobbita: Bitwę Pięciu Armii” recenzja>>. To dowodzi tylko, jak wysoki poziom panował wśród propozycji, z jakimi zaznajamiali nas dystrybutorzy.
W kinach oglądać mogliśmy również kilka bardzo ciekawych filmów, na które powinniśmy zwrócić uwagę nadrabiając zaległości z poprzedniego roku. Należy tu wymienić przede wszystkim „Witaj w klubie” recenzja>>, „Co jest grane, Davis?” recenzja>>, „Ocalony” recenzja>>, „Gwiazd naszych wina” prelekcja>>, „Szef” recenzja>>, „Bardzo poszukiwany człowiek” recenzja>>, „Wróg”, „Miasto ‘44” recenzja>> oraz „Mów mi Vincent” recenzja>>. Pod rekomendacją wszystkich wymienionych powyżej tytułów podpisujemy się z czystym sumieniem.
Jak zawsze nie zabrakło również ‘klopsów’, które nie dosięgły oczekiwań widzów w minionym roku. Do niewypałów wg redakcji Filmowo należy zaliczyć „Obywatela” recenzja>>, „Casanovę po przejściach” recenzja>> a także niszowe „Tylko kochankowie przeżyją” recenzja>> oraz kasową „Lucy” recenzja>>, która choć do produkcji słabych nie należy, to zdecydowanie zawiodła fanów kina Luca Bessona, stawiających zdecydowanie wyższe wymagania twórcy z tak ogromnym dorobkiem filmowym.
Autor: Adam Plutowski
__________________________________________________________________________________________________
ŹRÓDŁO:
https://stopklatka.pl/
https://www.filmweb.pl/
https://www.imdb.com/